niedziela, 27 listopada 2016

OLA Z MĘŻEM JEDNO Z 11 MINUT

Ola z Mężem  jedno z 11 minut
Akcja 27 listopada 2015 roku piątek godz. 21:00 – 21:14
Napisano 27 listopada 2015 roku i 27 listopada 2016 roku

25 października 2015 roku Ola wychodzi z Mężem z kina Pałacowego z filmu Skolimowskiego 11 minut. Ola idąc za rękę z Mężem, przez Plac Adama Mickiewicza, jak zawsze bardzo podekscytowana po dobrym filmie,  przeżywa, zamyśla się? w temacie czym może być 11 minut w życiu człowieka, a może inaczej, co można napisać przez 11 minut,  jak można myśli przelać spontanicznie na papier przez 11 minut.
Tak Mąż Oli jest otwarty na wszystko WSZYSTKO  co Ola wymyśli, a już zupełnie WSZYSTKO  jeśli Ola troszeczkę się postara, pewnym rodzajem kokieterii, uśmiechu, seksu, na pewno nie złości i na pewno nic nie załatwi łzami, łzy u Męża Oli budzą niedobre instynkty. Więc Ola wymyśliła, że będą pisać przez 11 minut na wymyślony przez Olę temat. Pobudzanie mózgu, myślenia, tworzenie szybkiego strumienia myśli. I bawią się w pisanie 11 minut już przeszło rok. oczywiście bez przesady nie systematycznie i nie codziennie. I są siebie co raz bliżej i bliżej, a wydawałoby się, że już bliżej być nie można. Dwóch jedynaków, którzy odnaleźli się niczym bracia syjamscy z poprzedniego wcielenia. Może już to pisałam, ale warte to jest i pisania i powtarzania, bo nie ma w życiu ważniejszej rzeczy, niż znalezienie swojej najprawdziwszej pasującej  drugiej części. Pasująca nie koniecznie znaczy taka sama, może właśnie przez odmienność pasująca. 


27 listopada 2015 roku  piątek godz. 21:00 – 21:14
temat; Jak byś był artystą malarzem jakie obrazy byś malował

Ona;
Och to by było wspaniale móc wyrażać swoje emocje malując obrazy.
Moje obrazy na pewno miałyby wielką formę, czyli byłyby duże, ogromne, malowane farba olejną, o bardzo mocnych intensywnych kolorach, tak dużo byłoby koloru pomarańczowego, czerwonego, żółtego, niebieskiego i zielonego. Kontrasty pomiędzy zarysem postaci i rzeczy byłyby bardzo wyraziste. Malowałabym portrety pięknych kobiet, raczej akty, niż w ubraniu, kobiety w otoczeniu materii, owoców, światła, trochę snów, duchów, jakieś sytuacje, wychodzący mężczyzna, kawałek ciemnego płaszcza z guzikiem, czarnego kapelusza w niebieskich drzwiach wyjściowych, i ona, kobieta leżąca na łóżku z rozrzuconymi nogami w czerwonej sypialni, róże w wazonie, porcelanowy wielki kot i kogut, lustro w pomarańczowej ramie, kobieta odbija się w lustrze, za głową w rękach ma jedwabny szal, zielony w pomarańczowe ptaki- a może ryby, wielkie ryby, jak te w palmiarni w Moim Mieście, tak przy ścianie na niebieskiej półce stoi akwarium pływające w nim egzotyczne ryby, kobieta jest zaspokojona i wcale nie zaniepokojona, że mężczyzna wychodzi, o jej zaspokojeniu świadczy sposób rozrzucenia nóg i wyraz twarzy. Z jej głowy , a może z szala wypełza zielony duszek, trochę jak zielona wróżka, u osób, które wypiły zbyt dużą ilość absyntu.

On.
-          Pierwsze o czym pomyślałem to zapewne akty- no tak, ale co to znaczy? Jakie mamy skojarzenia ze słowem akt lub akty- to już kolejne zagadnienie.
-       Na pewno obrazy w swej naturze sięgające do znamion abstrakcji. Abstrakcji formy znaku graficznego – ale też kolorystyki – czyli barwy,
-       Wielkość obrazu – hm- dosyć względne pojęcie.
Pewnie od całkiem malutkich, takich które mogłyby się zmieścić na dłoni, do raczej nie większych, niż przestrzeń ściany w typowym pokoju, lub saloniku no jakieś 2mx2m, nie chodzi o jeden metr w tą czy tamtą.
Ale chyba nie interesowałaby mnie zabawa w tzw. Obraz Panoramiczny.
-       Akty nie zawsze muszą być skojarzone z wizerunkiem człowieka, a tak ujęty problem otwiera twórcę na szukanie tematu Aktu, także poza modelem ludzkim.
-       Raczej chodziłoby o emocjonalnie kierowany przekaz , nie poprawność stylistyczną. Ale nie znaczy to, że Poprawność Stylistyczna byłaby przeze mnie odrzucona.
-       Czyli jak rozumiem, szukałbym w obrazie pewnej harmonii,  która mogłaby przenieść na odbiorcę ukojenie i jednocześnie bodźcując go pozytywnie do życia poprzez siły witalne z idei Aktu wynikające.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz